Jeśli Niemcy czegoś żałują, to wyłącznie tego, że nie wygrali II wojny światowej

Niemcy rozstrzeliwują Polaków w Bochni, 18 grudnia 1939/ fot. arch. IPN
12

Wiem, że na ten portal zaglądają zwolennicy niemieckiego eurokołchozu. I to dla nich jest ten felieton. Może po jego przeczytaniu chociaż jeden z tych zakompleksionych wielbicieli niemieckiej „praworządności” przez chwilę zastanowi się nad tym, co robi i mówi. Może chociaż jednemu zaświta w tym otumanionym mózgu, że Niemcy nigdy nie były, nie są i nie będą gwarantem polskiej niepodległości i dobrobytu. Z bardzo prostej przyczyny – Polska była, jest i będzie przeszkodą dla Niemców, którzy już w średniowieczu podjęli „Drang nach Osten”. Słowianie połabscy zostali wyrżnięci lub zgermanizowani. To samo stało się z Prusami. Czesi stali się niemieckim lennem. Z kim zatem od wieków Niemcy toczą bój o Europę Środkową? Z nami. Tak było, jest i będzie. Kto tego nie rozumie, ten jest skazany na opowiadanie bredni o niemieckich gwarancjach dla niepodległości Polski.

Oczywiście, każdy może pozwolić się zgermanizować. Chętnych do podpisania folkslisty jest wielu i zawsze ubierają to w piękne słówka o akcesie do cywilizacji wyższej. Według wczorajszych i dzisiejszych folksdojczów Niemcy są taką właśnie cywilizacją. Dla wczorajszych i dzisiejszych folksdojczów „polskość to nienormalność”, a o wyższości Niemców mają świadczyć ich autostrady, bogactwo i niemiecki porządek. Dla wczorajszych i dzisiejszych folksdojczów Polska to obciach, ciemnogród i bieda z nędzą. Wczorajsi i dzisiejsi folksdojcze nie wiedzą, a może nie chcą wiedzieć tego, że Niemcy zbudowały swoją potęgę na grabieży i ludobójstwie. Doprawdy, żenujący jest ten spektakl podlizywania się nacji, która ma na rękach krew milionów Polaków. Wstyd!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Moja babcia była na wycieczce w Niemczech tylko raz. Gdy przechodziła przez ulicę policjant krzyknął do niej „Halt!”. Babcia prawie zemdlała. Poczuła, że znowu jest na ulicach okupowanej Warszawy i nogi się pod nią ugięły. Druga babcia opowiedziała mi, jak we wrześniu 1939 roku wiozła chleb i mleko wycofującym się polskim żołnierzom. Gdy rozdała już całą żywność, którą ze sobą zabrała, podszedł do niej oficer i zapytał, czy nie ma jeszcze chleba, bo on nic nie dostał, a jest bardzo głodny. Wtedy babcia zaczęła płakać. „Dlaczego Niemcy wygrywają? Dlaczego się wycofujecie? Co teraz będzie?” – pytała. Oficer nie odpowiedział.

Mój dziadek ze łzami w oczach opowiadał mi, jak jego najlepszego kolegę przecięła niemiecka seria z pistoletu maszynowego, gdy uciekał przed Niemcami wyskakując z pociągu. Drugiego dziadka nigdy nie poznałam, bo zmarł przed moim narodzeniem. Niewiele brakowało, żeby zginął przed narodzeniem mojej mamy. Kiedy Niemcy przyszli go aresztować, był u sąsiadów i dlatego ocalał.

Gdy dziś słyszę połajanki niemieckiej kanclerz Angeli Merkel i czytam szkalujące polski rząd artykuły w niemieckiej prasie, chce mi się zwymiotować. Gdy patrzę na KODziarzy entuzjastycznie machających unijnymi flagami, będącymi de facto symbolem budowanej przez Niemców IV Rzeszy, mam chęć napluć im w twarz. Gdy politycy Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej domagają się niemieckiej interwencji w Polsce, pytam: „Skąd wzięły się takie gnidy?” Tak, to są ostre słowa, ale najwyższa pora, żeby padły.

Obserwując niemiecką pychę i butę, słuchając ich bezczelnych wypowiedzi o Polsce i widząc, jak pod ich dyktando folksdojcze z PO zrujnowali polską gospodarkę, wiem teraz na pewno – Niemcy nie żałują tego, że 78 lat temu napadli na Polskę i wymordowali miliony jej obywateli. Oni żałują tylko tego, że tej wojny nie wygrali!

 

 

 

 

Może ci się spodobać również Więcej od autora

% Komentarze

  1. Test24 mówi

    Jak nam oddadzą pieniądze za to, co ukradli i zniszczyli, to też będziemy wtedy mieli dziesiątki autostrad.

  2. test24 mówi

    Standardy życia również się wyrównują. Dziś niemal każda rodzina ma komputery, Internet, nowoczesne telefony… To już nie te czasy, gdy w latach ’90 moich rodziców nie było stać nawet na podróbę konsoli Pegasus za 40 zł, a gdy pojechałem w odwiedziny do cioci do Niemiec, to jako dziecko przeżyłem szok, bo kuzyn i kuzynka mieli PlayStation, NES, SNES, Dreamcast i 4 Game Boy’e, a ciotka i wujek byli u nich zwykłą klasą robotniczą. Może Ci mówiący o „wyższej cywilizacji” ciągle są mentalnie w latach ’90?

  3. Robert mówi

    Chiny,Chiny ponad wszystko,wszystko czego pragnie to cesarstwo,mocarstwo,miliardowy naród,to pokój dla siebie,troche podobni do nas Polaków,pacyfistów,których wszyscy agresorzy swiata sie boja

    1. sten mówi

      Wynocha z tąd jak ci dupa tęskni do komunistycznego bata -droga wolna. pędź tam i nie wracaj genetyczny niewolniku

  4. Dariusz mówi

    Szwab pod rączkę z żydowskim parchem,idą naszą ojczyznę niszczyć.Ja już się obudziłem i jestem gotów te gnidy zdeptać…. A większość Polaków? Czy są gotowi?

    1. sten mówi

      …szwab z RUSKIM To żydoKOMUNA rosyjska , kto buduje Nord Strim2 ???

  5. Marcin mówi

    Miałem okazję pracować (nie na zmywaku) w wykształconym środowisku międzynarodowym w zachodniej Europie. Nie tylko dla Niemców jesteśmy śmieciami, ale również dla ich satelickich krajów: Holandia, Belgia, Dania i Austria. czemu satelickich? A dlatego, że dzielą budżet, zyski i dochody z helmutami. Wystarczy tam zresztą pojechać i samemu zobaczyć – w takiej np. Holandii nie ma absolutnie nic, ani przemysłu ani surowców ani niczego innego, co mogłoby świadczyć o wysokiej stopie życiowej mieszkańców. Więc skąd ich PKB i wysokie dochody? Tacy np. Duńczycy wręcz pasjami nie znoszą Polaków – za co??? Brytole nami gardzą – nieomal dałem jednemu w pysk. I mówię tu o naprawdę wykształconym towarzystwie. Naprawdę czułem się tam jako obywatel 2 kategorii.

    1. Cris561 mówi

      Ponieważ oni mają zakłady i fabryczki właśnie w takiej polandii i nic ich to nie kosztuje,a Polacy rzeczywiście,to niestety śmiecie tego świata,głuoi,naiwni,liżący tyłek przy korycie oligarchom zza Odry.Sami sobie pracowali na to,zawistni,słabi,fałszywi,między sobą by się podeptali.Szlpda tego narodu i tej ziemi jak widzę,że jest odbierane to bez jednego wystrzału o cowalczyli niegdyś dziadkowie,pradziadkowie.

  6. Cris561 mówi

    Bardzo dobry felieton,w samo sedno i sama prawda.Sam bym lepiej tego nie ujął.

  7. Janusz I mówi

    A ja żałuję, że sowieci wszystkich pozostałych niemców-nazistów nie zabrali do siebie, za Ural. Stalin byłby zadowolony a Polska i cała Europa miałaby spokój na wieki. Może następnym razem?

  8. Marianna mówi

    a czegoz sie spodziewaliscie po babie ukrainskiego pochodzenia?!!!! Zreszta skoro Rzymkowski przeszedl do PIS-u to o czym my mowimy? Kazdy tylko do koryta ciagnie jak sie!!! Nawet za komuny mielismy wiecej godnosci niz teraz a zagranica nas naprawde szanowala. Bylo minelo a bedzie juz tylko gorzej jesli narod nie przebudzi sie i nie wezmie w garsc. Mosbacher i jej podobni raus z naszej ojczyzny!!!! Pozdrawiam i CWP.

  9. Paweł mówi

    Gdy byłem w Niemczech w 2010 roku… już na lotnisku gdy rozmawialiśmy po Polsku… 3 „szwabów” powiedziało coś w stylu „halte klape” (zamknąć ryje), niby pod nosem, ale od tego momentu zorientowałem się że jest tam te same „gówno” co w 1939 roku.

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.